Mathias Cormann powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że polska gospodarka radzi sobie, jak to określił – “wyjątkowo dobrze”. Przedstawiciel Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, ocenił również presję inflacyjną. Według Cormanna, nie ma ona w pełni trwałego charakteru, ale należy „uważnie obserwować m.in. potencjalne ryzyka i bardzo ostrożnie na nie reagować” – podaje PAP.
Najnowszą ocenę OECD potwierdza również raport opublikowany przez Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych. Według danych IPAG, tempo wzrostu produktu krajowego brutto w trzecim kwartale 2021 roku wyniosło 4,6 proc. Był to drugi z rzędu kwartał, w którym tempo wzrostu gospodarczego osiągnęło dodatni wynik, po czterech wcześniejszych kwartałach spadku. W kolejnych kwartałach – w końcu 2021 roku i w roku następnym – tempo wzrostu PKB będzie dodatnie, zawierające się w granicach 4,7-5,8 proc. – czytamy w opracowaniu.
IPAG ocenia, że utrzymywać się będzie korzystna koniunktura gospodarcza. W całym 2021 roku tempo wzrostu PKB wyniesie 5,1 proc., a w 2022 roku będzie jeszcze nieco wyższe (5,2 proc.).
Na dynamikę wzrostu w największym stopniu wpływa popyt krajowy, który od początku 2021 roku utrzymuje dodatnie tempo wzrostu, wyższe niż tempo wzrostu PKB. Sytuacji takiej należy się spodziewać również w perspektywie nadchodzących kwartałów – wskazują eksperci instytutu.
Zdaniem analityków IPAG, w 2022 roku tempo wzrostu inwestycji wyniesie 7,2 proc., a poza inwestycjami prywatnymi wspierać go będą m.in. wydatki związane z początkiem realizacji programów Polskiego Ładu. Wciąż pod znakiem zapytania stoi jednak realizacja inwestycji realizowanych w ramach unijnego wsparcia odbudowy gospodarki po kryzysie pandemicznym.
Czynnikiem w największym stopniu decydującym o stanie koniunktury gospodarczej w Polsce przez ostatnie półtora roku była pandemia koronawirusa, ocenia IPAG.
źródło: PAP, IPAG