Media społecznościowe zmieniły nasz świat bezpowrotnie. Miliony ludzi nie wyobrażają sobie dnia bez przeglądania platform, na których są już prawie wszyscy: osoby prywatne, publiczne, firmy, instytucje, politycy i produkty. Nigdy wcześniej, nie mieliśmy dostępu do tak gigantycznej ilości informacji. Wzrasta też ilość czasu spędzanego w mediach społecznościowych. Więcej czasu w sieci, oznacza mniej w prawdziwym życiu. Naukowcy są zgodni, że zachwianie tych proporcji prowadzi do realnych konsekwencji, na przykład stanów depresyjnych. Co zrobić, by nie uzależnić się od social mediów?
Mniej znaczy więcej
Nie miej złudzeń, że będziesz w stanie zarządzać efektywnie profilami na kilkunastu różnych platformach społecznościowych. To niemożliwe, chyba że cały dzień będziesz spędzać w Internecie. Najlepiej wybierz kilka tych najbardziej przydatnych w Twojej pracy zawodowej i te, które najbardziej odpowiadają w życiu prywatnym. Nikt nie pomyśli o Tobie źle, bo nie masz jeszcze konta na najnowszej, modnej platformie społecznościowej, a jest ich już kilkaset. Zresztą, nie jesteś w stanie być na bieżąco ze wszystkimi social mediami.
Zaplanuj obecność w sieci
Jeśli chcesz kontrolować swoją aktywność w sieci społecznościowej, nie musisz być cały czas online. Świat się nie zawali jeżeli dasz lajka pod zdjęciem znajomego po kilku godzinach od jego publikacji. Fakt, że niektórzy użytkownicy liczą na natychmiastową gratyfikację, ale dla Ciebie powinna się liczyć kontrola Twojego czasu. Jest potwierdzone, że otwarte na pulpicie okno z aktywnym kontem w mediach społecznościowych jest znacznym zakłóceniem twojej pracy. Odwraca uwagę i powoduje spadek wydajności. Tym bardziej jest to dokuczające, jeśli śledzisz wiele źródeł.
Informacje wpadają co kilka sekund, a Ty chcesz tylko sprawdzić, czy to nie jest aby informacja, która może odmienić Twoje życie. Po chwili okazuje się, że jednak nie jest, a w zamian za niespełnioną obietnicę, straciłeś kilka cennych minut, które mógłbyś spożytkować na wykonanie ważniejszych zadań.
Zaplanuj aktywność w mediach społecznościowych na konkretne godziny i trzymaj się wyznaczonych pór. Skoncentrowanie postów i tweetów w określonych godzinach pomoże zachować higienę umysłu. Nie jest to koncepcja nowa, specjaliści już wiele lat temu sugerowali, żeby odbierać i odpisywać na maile o stałych porach, aby nie rujnować sobie dnia bezustannym sprawdzaniem skrzynki mailowej.
Ze stoperem w ręku
Jeśli zatracasz się w mediach społecznościowych, przeskakujesz z jednego kanału na drugi, przeglądasz posty twoich znajomych sprzed pół roku, dodajesz kolejnych 50-ciu nowych przyjaciół, bo przecież inni mają ich +500, a ty wciąż poniżej setki, czas posłużyć się urządzeniem, które wyciągnie cię z tego wiru.
Czasami używasz go podczas gotowania jajek, ale może się przydać też w sytuacji, gdy czujesz, że twoje życie przenosi się do social mediów. Stoper albo timer ustawiony na ograniczony czas da ci znać, kiedy przyjdzie moment opuszczenia mediów społecznościowych. Jak długo zechcesz przebywać w sieci, to zależy od Ciebie, ale będzie przynajmniej coś, co przypomni ci, że na dzisiaj wystarczy.
Kontrolowanie czasu spędzonego na Facebooku, czy Instagramie to najprostsza metoda samoograniczenia, tak oczywista, że nawet platforma Marka Zuckerberga w trosce o swoich użytkowników wprowadziła kilka dni temu rozwiązania przeciwdziałające korzystaniu z mediów społecznościowych bez opamiętania. Nowe funkcje pozwalają monitorować czas spędzony w sieci społecznościowej, czy wskazać pory dnia, w których będziemy dostawać powiadomienia.
Obserwatorzy rynku mediów podchodzą do tego z pewną ostrożnością. Wychodzą z założenia, że firmy o tak dużym udziale w rynku social mediów, nie będą działały na swoją niekorzyść, a podobne ruchy to tylko pozory, mające w efekcie zatrzymać nas na dłużej w kanałach społecznościowych.
Jeśli nie masz czasu na social media, znajdź firmę, która zrobi to za Ciebie
Na koniec jeszcze jedna wskazówka dla biznesmenów i osób prowadzących własne firmy. Czy nie byłoby wspaniale, gdyby na portalach społecznościowych można było oglądać tylko znajomych zdjęcia z wakacji, imprez urodzinowych i spacerów z psem? Oczywiście, ale ty musisz przecież spędzać dodatkowe godziny w Internecie, żeby pielęgnować swój biznes. Tutaj pojawia się problem – nie da się wszystkiego pogodzić.
Rozsądnym i stosowanym rozwiązaniem jest powierzenie tych obowiązków specjalistom. Możesz zatrudnić kilka osób do biura, które będą prowadziły profil firmowy, ale możesz też skorzystać z usług profesjonalnych agencji, które zajmą się prowadzeniem Twojego konta w mediach społecznościowych i będą wiedziały, jakich narzędzi użyć, aby informacja o twoim produkcie dotarła do jak największej liczby odbiorców. Korzyści są oczywiste: dobrze prowadzone konto w social mediach i więcej czasu dla siebie.
Uzależnienie od mediów społecznościowych jest poważnym problemem. Naukowcy porównują jego siłę nawet do hazardu i innych nałogów. Nie powinniśmy też zbytnio liczyć na innowacyjne narzędzia tech-gigantów, które pomogą nam się od nich oderwać. Może jednak po wielu głośnych aferach z wyciekiem danych osobowych, w końcu odzywa się w nich jakiś wewnętrzny głos sumienia i chcą zrekompensować krzywdy? Doceńmy nawet takie drobne kroki, ale pamiętajmy, że nikt nie zadba o nas, tak jak my sami.
